W jednym miejscu widać chyba piernikową gwiazdę. Myślę, że stelaż to choinka z różnej wielkości gwiazdek. Hihi, jakjakiś konkurs:) Pani domek z piernika jest dla mnie inspiracją i zachętą do budowy własnego, niezniennie od kilku lat:)
tak, choinka zbudowana jest z 20 gwiazdek różnej wielkości i o różnym kształcie są one sklejone lukrem i przełożone małymi kółeczkmi z piernika, żeby gwiazdki nie lezały bezpośrednio jedna na drugiej, i żeby całość miała dobrą wysokość i proporcje
jak już całość dobrze wyschnie - robimy potworną ilość lukru na białkach z zielonym barwnikiem, przygotowujemy 3 rękawy cukiernicze z 3 różnymi gwiazdkowycmi końcówkami i do dzieła ;)
bezy nie zdałbyby egzaminu - chodzi o to żeby lukrem starannie wypełnić przestrzenie między gwiazdkami żeby całość była stabilna i dość ciężka
a potem to już tylko wystarczy upiec kilkadziesiąt miniozdób i przykleić ( teź na lukier, mini koncówka gwiazdkowa)
chociaż są tacy którzy byli za wersją zieloną + śnieg z cukru pudru :)
10 komentarzy:
cudo! a co to za zielona masa?
Prześliczna i bardzo orginalna, czekałam prawie rok na kolejnego posta, warto było:)
Pozdrawiam i czekam na więcej!
Jak zwykle arcydzieło
p.s szkoda ,ze nie ma fotorelacji jak zrobić ta choinkę
Cacuszko!
Jak zawsze zaskakujesz!
Przepiękna jest ta choinka, dzieło sztuki.
Pozdrawiam:)
Jest przybrana lukrem i pierniczkami, a jak wygląda "baza"? :)
W jednym miejscu widać chyba piernikową gwiazdę. Myślę, że stelaż to choinka z różnej wielkości gwiazdek. Hihi, jakjakiś konkurs:)
Pani domek z piernika jest dla mnie inspiracją i zachętą do budowy własnego, niezniennie od kilku lat:)
Jak zawsze jestem pod wrażeniem. :>
Cudeńko! ;)
tak, choinka zbudowana jest z 20 gwiazdek różnej wielkości i o różnym kształcie
są one sklejone lukrem i przełożone małymi kółeczkmi z piernika, żeby gwiazdki nie lezały bezpośrednio jedna na drugiej, i żeby całość miała dobrą wysokość i proporcje
jak już całość dobrze wyschnie - robimy potworną ilość lukru na białkach z zielonym barwnikiem, przygotowujemy 3 rękawy cukiernicze z 3 różnymi gwiazdkowycmi końcówkami i do dzieła ;)
bezy nie zdałbyby egzaminu - chodzi o to żeby lukrem starannie wypełnić przestrzenie między gwiazdkami żeby całość była stabilna i dość ciężka
a potem to już tylko wystarczy upiec kilkadziesiąt miniozdób i przykleić ( teź na lukier, mini koncówka gwiazdkowa)
chociaż są tacy którzy byli za wersją zieloną + śnieg z cukru pudru :)
I wciaz zachwycasz pomyslami, Lady Baker!
Prześlij komentarz