Tak przygotowane pierniki można posypać cukrem kryształem, a na wierzchu namalować wzór imitujący strukturę śniegowego płatka.
Pokryte białą warstwą pierniki mogą świetnie przechowują się nawet kilka tygodni, leżakując w suchym i przewiewnym miejscu.
Wow! przepiekne!!!
OdpowiedzUsuńJa niestety nie umiem tak rowno lukrowac pierniczkow; ostatnio robilam to pedzelkiem i bylo widac slady po nim na ciasteczkach :(
No ale ja wiem, ze nie mam zdolnosci manualnych ;)
Są śliczne ,takie śliczne !!!!!!
OdpowiedzUsuńTe pierniczki to takie malutkie dzieła sztuki......
Piękne! no ja niestety nie mam zdolności manualnych;) Ale cudownie patrzeć na Twoje:)
OdpowiedzUsuńO rety... Nigdy nie mialam dobrej reki do pierniczkow, ale chyba znow zaryzykuje i sprobuje je zrobic z Twojego przepisu. Naprawde kuszace:)
OdpowiedzUsuńWspaniale, że znów jesteś. Mam ogromną prośbę. Na Twoim poprzednim blogu umieściłaś przepis na stefankę. Nie zachowałam go, bo myślałam ,że w każdej chwili mogę zajrzeć do sieci. Robiłam potem stefanki według innych przepisów, ale - niestety - nie dorównały Twojej. Proszę, umieść ponownie ten przepis. Będę tu zaglądać często w nadziei, że spełnisz moją prośbę.
OdpowiedzUsuńJa również się bardzo cieszę, ze jesteś z powrotem :), czekałam i się doczekałam ... :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Piękne! A czym robisz te cieniutkie linie? Szprycą o wąskiej końcówce?
OdpowiedzUsuńPiękne. Znowu piękne.
OdpowiedzUsuńnajlepiej lukruje mi się tytką skręconą z papieru do pieczenia
OdpowiedzUsuńchociaz przyznam wymaga to czasu, cierpliwosci i pewnej reki ;)
Witam,
OdpowiedzUsuńChciałabym zapytać, jakie proporcje stosujesz robiąc lukier? Zależy mi na tym, aby stężał i aby móc kłaść ozdobione pierniczki jeden na drugim. Twoje piernikowe wypieki i zdobienia są imponujące, chciałabym, aby moja praca też przyniosła podobne efekty. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Aga
Boże, piękne ! :)) Dech zapiera po prostu :))
OdpowiedzUsuńAga, nie da się podać proporcji na lukier
OdpowiedzUsuńBialka jajek mają rózną wielkość, rózna jest wilgotnosc powietrza a cukier też ma rożną miałkość.
Ale po dwudniowym schnieciu spokojnie mozna kłaść pierniki jeden na drugim.
W maju wzięło mnie na pierniczki i tak parę dni temu trafiłam na Twój blog. Po raz kolejny oglądam z zapartym tchem i ... Idę dalej maltretować lukier, bo ja też tak chcę!
OdpowiedzUsuńhãng máy bay eva air
may bay eva di my
hang may bay han quoc
tìm vé máy bay đi mỹ
đặt vé máy bay đi canada
Nhung Chuyen Di Cuoc Doi
Ngau Hung Du Lich
Tri Thức Du Lịch