poniedziałek, 20 czerwca 2011

A co dziś jemy na ....


Co dziś jemy na obiad ? Na stawiane codziennie to samo pytanie- ta sama odpowiedź. Tartę Nakarm Mnie ! Tarta ze strony 28, z okruchów chleba , boczku i koziego sera. Nieee, nie znowu ... innym razem.


Lato atakuje kolorem. Poddaję się i mnie to cieszy . Kupuję kolorowe okulary, szminkę, znowu maluję paznokcie.




Wracamy z zakupów, przy drodze sprzedają jagody.
No to co dzis jemy ta obiad ?  Tartę ... jestem złośliwa i pozwalam sobie na żart. Dziś na obiad owocowa tarta ze strony 233.
Najlepszy placek owocowy na świecie .



Tarta -placek owocowy z książki "Nakarm mnie" Billa Grangera

ciasto :
500 g mąki pszennej
60 g cukru pudru
szczypta soli
350 g masła zimnego, pokrojonego w kostkę ( a jeszcze lepiej , 200 g masła i 150 g planty)
130 ml kwaśnej smietany

nadzienie:
700 g jagód
pół szklanki cukru
3 łyżki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
skórka z cytryny

 do posmarowania wierzchu - żółtko, 3 łyżki cukru

Makę wymieszać z cukrem pudrem , solą i kostkami schłodzonego masła. Błyskawicznie zagnieść ciasto dodając smietanę - najlepiej robić to w malakserze lub mieszadłem do kruchego ciasta. Schłodzić.
Ceramiczną foremkę wyłożyć cienko rozwałkowanym ciastem. Wsypać wymieszane z cukrem, mąką i sokiem z cytryny jagody, przykryć płatem ciasta, dokładnie skleić brzegi. Na wierzchu zrobić 5 nacięć. Posmarować roztrzepanym żółtkiem, posypać cukrem. Piec pierwsze 10 minut w 190 st, potem zmniejszyc temperaturę do 170 i piec jeszcze 30- 35 minut. Jeśli wierzch się zbytnio zarumienia- przykryc aluminiową folią.

Naprawdę Naj Naj - z brzoskwiniami.



26 komentarzy:

  1. Jejku,jakie pysznosci! :))
    Śliczne zdjęcia i ładne słowa :)
    Fajnie,że jesteś:-)
    Pozdrawiam.
    Majana

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami szkoda, że jesteś tu tak rzadko.
    Ale jak już jesteś to w wielkim stylu.
    Inspirujesz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje zdjęcia i posty nieustannie mnie zachwycają. Są idealne.
    A taką tartę planuję od dawna. Tak jak i kupno tej książki ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. książkę bardzo polecam :)
    cześć cześć , cześc wam wszystkim ! :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja się cieszę, że już jesteś!!!!!!!!!!!!!! Piękne kolorki na Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudna tarta. Na pewno wypróbuje. Ciekawe, czy z truskawwkami będzie rownie smaczna, bo u nas pełnia sezonu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jest taka cudowna, napakowana owocami..

    OdpowiedzUsuń
  8. o jest , jest ciasto owocowe i to dwie pyszne wersje i przepiękne zdjęcia na zachętę

    OdpowiedzUsuń
  9. zdjęcia jem oczami :) tarta gryza warta, w obu wersjach :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachwycam się zdjęciami, wszystkimi absolutnie.
    I słowami.
    I przepisami..
    Już od dawna, od dawna...

    Próbowałaś z truskawkami?
    Jakie jeszcze ciasta sezonowe polecasz? Męczę pytaniami na pewno, ale lubię je zadawać osobom takim jak ty....
    :)

    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekne zdjecia! :) Pozdrawiam slonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdyby była z wiśniami wyglądałaby jak placek z Twin Peaks, którego bardzo zawsze chciałam spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  13. Małe pytanie - jaką średnicę formy przewiduje przepis?
    Bo mam taką 29-cm i nie wiem, czy robić z dwóch proporcji... czy może z 1,5? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj, wyróżniłam Cię na moim blogu http://cukierenka.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Twój wspaniały blog został przez nas wyróżniony w One Lovely Blog Award. Pozdrawiamy i mamy nadzieję, że dalej będziesz się dzielić z nami takimi pysznościami! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jeszcze w tym roku jagód nie jadłam:(
    http://swiat-kuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Zachwyciło mnie i zrobiłam z brzoskwiniami. Rzeczywiście przepyszne. Od siebie dodałam do owoców płatki migdałowe wzbogacając nadzienie o trochę aromatu i chrupkości. Zastanawiam się również czy jednak nie powinna być pieczona w trochę wyższej temperaturze: w moim piekarniku, przy temp. 170st siedziało godzinę i nadal było bladawe. Następnym razem spróbuję zacząć od 220 st i zejść do 190 - 200.
    Dzięki za ten przepis i pozdrawiam serdecznie,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  18. o rety, cudowne smakołyki!
    i piękne słowa. czarujące.
    urzekające fotografie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zgadzam się z poprzednikami, jesteś wielka, inspirujesz !
    Wykrozystałam przepis na tartę na inspirazioni.blogspot.com
    Pozdrawiam ciepło,
    Mam nadzieję, że niedługo nowy post !

    OdpowiedzUsuń
  20. co dziś na obiad? wieczna rozterka..i aby nie było to co wczoraj ani przed wczoraj..no a jutro!! Tarty z brzoskwiniami,borówkami to u mnie klasyka..w tym momencie męczę śliwki ,a późną jesienią jabłka..
    po inspirację wpadnę tu jeszcze nie raz
    pozdrawiam właśnie z jesienną nutką
    amelia

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładnie proszę o kolejny wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. hello.
    i have borrowed a photo from you, and hope it is okai. if you visit my blog; dronninghuset.blogspot.no today you will see your picture.

    I ask if someone can tell where to buy this kind of star for making cookies...
    have a nice week

    greetings from Tove

    OdpowiedzUsuń